czwartek, 19 lutego 2015

Ziarenko - chleb z odrobiną zakwasu























Jako fanka wypieków domowej roboty zetknęłam się ostatnio z chlebem zrobionym z samych nasion (bez ani grama mąki), postanowiłam jednak podejść do tej idei z nieco innej strony - w końcu mam w lodówce 1,5 roczny zakwas, który nie może się zmarnować :)
Stworzyłam chleb ziarnisty z odrobiną mąki żytniej na zakwasie.

Zacznijmy od początku:

Zakwas - jeśli nie macie go na stałe w lodówce najwyższa pora go sobie sprawić, żeby cieszyć się własnym chlebem każdego dnia.
Mój zakwas nazywa się Zenon i w zasadzie jest już członkiem rodziny.
Praktyczny i sprawdzony przepis znajdziecie tu:

Składniki na chleb:

1 szklanka płatków żytnich
1 szklanka płatków owsianych
0,5 szklanki otrębów (polecam orkiszowe)
1 szklanka siemienia lnianego niemielonego
4 duże łyżki siemienia lnianego mielonego
1 szklanka orzechów laskowych
100 g śliwek suszonych
2 łyżki miodu
1 szklanka pestek słonecznika
3 łyżki oleju rzepakowego
0,5 szklanki pestek z dyni (w wersji niehistorycznej)
4 czubate łyżki zakwasu
12 łyżek mąki żytniej/orkiszowej
0,5 szklanki wody
1 łyżka soli


Najpierw wsypujemy do miski wszystkie nasiona, miód oraz olej i zalewamy wodą tak, żeby je zakryła. Odstawiamy na 6 godzin do napęcznienia (najlepiej na całą noc).




W tym samym czasie wyjmujemy z lodówki wcześniej zrobiony zakwas, karmimy go mąką żytnią z wodą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3 godziny.

Potem wrzucamy do miski 4 łyżki wyrośniętego zakwasu, 12 łyżek mąki żytniej/orkiszowej i wodę. Mieszamy na zwartą, kleistą masę i odstawiamy na 20 min. Dodajemy sól, przykrywamy ciasto ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 2 godziny.

Dodajemy ciasto do napęczniałych ziaren i delikatnie mieszamy tak, żeby równo rozprowadzić ciasto chlebowe.









Przekładamy ciasto do wysmarowanej tłuszczem formy chlebowej (ja używam zwykłej keksówki) i odstawiamy pod ściereczką jeszcze na 1 godzinę.
Rozgrzewamy piekarnik do 240 stopni C, chwilę wcześniej wstawiając do niego formę wypełnioną wodą. Wstawiamy chleb do piekarnika. Po 15 minutach wyjmujemy formę z wodą i przykręcamy temperaturę do 220 stopni C. Tak pieczemy chleb jeszcze 30-40 min.
Po wyjęciu zostawiamy w formie do ostudzenia. Jeśli teraz go wyjmiemy jest duże ryzyko, że popęka i będzie się kruszył podczas krojenia.



Smacznego :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz