Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami a wraz z nimi tradycyjne potrawy, których nie może zabraknąć na wigilijnym stole. Od wielu lat jednym z symbolicznych wypieków w Polsce są pierniki, którymi wspaniale dekoruje się choinkę a jeszcze pyszniej się je konsumuje.
Były towarem luksusowym produkowanym w specjalnych cechach ciastkarskich w Toruniu od końca XIV wieku, jednak upowszechniły się dopiero w epoce baroku. Ich receptura była pilnie strzeżona przez mistrzów i przekazywana tylko zasużonym uczniom. Pierniki zawdzięczają swój unikalny smak i aromat miodowi oraz niezwykle drogim, sprowadzanym ze wschodu przyprawom, tj. pieprz, cynamon, ziele angielskie i goździki. Były produktem tak luksusowym i wykwintnym, że podarowywano je sobie w przezencie na dworach.
Piernik w podobnej formie jak poniżej, dostępny dla mmieszczan rozpowszechnił się dopiero pod koniec XVI wieku, jednak mimo to postanowiłam podzielić się swoim przepisem na Pierniki z lukrem czarnuszkowym. Dziwi Was to połączenie? Zapewniam, że jak spróbujecie przekonacie się dlaczego to świetny duet :)
Pierniczki z lukrem czarnuszkowym
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej drobnoziarnistej
4 łyżki miodu rozpuszczonego w rondelku
0,5 szklanki cukru
80g masła
0,5 szklanki ciepłego mleka (możliwe, że nie pójdzie całe)
1 jajko
Przyprawy: 1 łyżeczka pieprzu, 5 goździków, 2 łyżeczki cynamonu, 0,5 łyżeczki czarnuszki, 1 łyżeczka gałki muszkatołowej, szczypta kminku, ok 2cm kawałek suszonego imbiru.
Goździki, czarnuszkę, kminek i imbir miażdżymy w moździerzu.
Lukier:
1 białko z jajka
1 szklanka cukru pudru
1,5 łyżeczki mocno zgniecinej czarnuszki
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy cieply miód i całość siekamy nożem aż wystygnie. Następnie dodajemy przyprawy, masło i jajko - ciasto jest nadal sypkie, więc dalej je siekamy.
Robimy z mieszanki kopczyk z dziurką, w którą będziemy wlewać mleko. Dodajemy ciepłe mleko ostrożnie do ciasta i zagniatamy, aż do momentu kiedy będzie zwarte, jednolite i przestanie się kleić.
Robimy z niego kuleczkę, którą zawijamy w ściereczkę i wsadzamy na 30min do lodówki.
Po tym czasie wałkujemy ciasto na placki grubości ok. 0,5cm i wykrawamy z nich kształty.
Pierniczki pieczemy 10min w temperaturze 180 stopni.
W tym czasie robimy lukier:
Białko z jajka ubijamy ze szklanką cukru pudru, pod koniec dodajemy zgnieciona czarnuszkę.
Gdy ciastka wystygną możemy przystąpić do lukrowania. Ja użyłam pędzelka i drewnianego patyczka :))
Miłej zabawy i zmacznego!
A.